Głównym celem znakowania matek pszczelich jest możliwość identyfikacji oraz łatwiejsze odnalezienie w roju. Elementem będącym znacznikiem jest kolor. W przyjętym systemie międzynarodowym znaczymy królowe pięcioma kolorami: biały, żółty, czerwony, zielony i niebieski.
Każdy kolor przyporządkowany jest ostatniej cyfrze dekady; i tak: kolorem białym znakujemy w 1 i 6 roku, żółtym w 2 i 7, czerwonym w 3 i 8, zielonym w 4 i 9, a niebieskim w 5 i 10 roku dekady. Dla łatwiejszego zapamiętania kolory ustawione są rosnąco do siły barwy. Jako, że królowe roju praktycznie nie żyją dłużej niż pięć sezonów, dlatego jest pięć kolorów. Oznaczenia zgodne z powyższą zasadą nanosimy na tarczkę tułowia (grzbiet) królowej.

Nośnikami barwy mogą być opalitki (równocześnie na nich mogą znajdować się dodatkowe znaki graficzne w postaci cyfr lub liter, ewentualnie ich kombinacje - to dodatkowo pomaga w identyfikacji-jeden kolor, ale różne znaki), farba nitrocelulozowa - szybkoschnąca lub inne szybkoschnące farby (lakier do paznokci, specjalne pisaki).
Opalitki wymagają kleju, którym będziemy mogli je nakleić. Możemy używać szelaku (zwykle dołączany przez producenta opalitek), farby nitro (najlepiej o takim samym kolorze), kleju szybkoschnącego (tu wymagana jest duża wprawa).
Znakujemy matki młode - hodowlane lub z cichej wymiany, rojowe, ratunkowe. Jeżeli nie dysponujemy właściwym kolorem możemy zastępczo użyć każdy inny, lecz w tym wypadku matka tak oznakowana będzie wyłącznie lepiej rozpoznawalna.